Przejdź do głównej zawartości

Nadzieja i smak raju

Hope.

Świetne imię – Nadzieja. Hope jest Amerykanką i naprawdę to cud, że się spotkałyśmy.
Czasem życie zaskakuje nas, podsuwając pod nos ludzi i wydarzenia, których potrzebujemy, choć sami o tym nie wiemy.

miłość romans dwóch kobiet wakacje przyjaźń sex seksualność erotyka
Eric Huybrechts





Hope jest wariatką. Cudowną szajbuską, która uwielbia konie. Uważa, że umie z nimi rozmawiać.
Osobiście uważam, że po prostu kręci ją władza między nogami, jaką czuje w galopie. Zawsze gdy jej to mówię, ona śmieje się tym jej śmiechem – ani perlistym, ani gromkim. Takim pełnym, niczego nie udającym, który sprawia, że wszystkim, którzy go słyszą robi się lepiej.

Uwielbiam jej ręce i to jak z codziennej czułości przemykają się w czułe pieszczoty.
Hope. Tak. Jest moją pierwszą kochanką. Pierwszą prawdziwą kochanką kobietą. Nie dziwną jednorazową przygodą, skokiem w bok, zabawą, która ma rozgrzać facetów, którzy na nas patrzą. Pierwszy raz jestem z kobietą. Tak zwyczajnie. Bez wzroku innych, bez jakiejś sztampowej fasady rodem z porno z lat siedemdziesiątych. I muszę powiedzieć, że jest to uczucie niesamowite.

Nie wykorzystałam mojego biletu powrotnego do Polski.
Mogę zostać tu jeszcze chwilę, jeszcze kilka dni, może tygodni. Nie chcę o tym myśleć.
Jest mi to potrzebne.
Do początku sezonu zostało jeszcze trochę czasu. Zanim pojawią się turyście ten raj jest tylko dla nas.

Często rozmawiamy. O życiu, o książkach, o sztuce, o różnicach między kulturą Polski i Ameryki. Kręci mnie intelektualna rozmowa z kobietami. To przykre, ale większość kobiet nie ma zdania na takie tematy, zajmuje się pracą lub domem. Mężczyźni natomiast dyskutują inaczej, agresywnie. Nie interesuje ich, by coś z tej dyskusji się urodziło, ważne jest dla nich przekonanie rozmówcy do ich argumentów. Czasem dążą do tego po trupach. Nie mówię, że to jest złe. Czasem na pewno się przydaje. Ale bardzo brakowało mi takiej rozmowy z kobietą. Rozmowy o strategii WIN-WIN, gdzie obydwie strony wynoszą coś z rozmowy, gdzie nasz rozmówca staje się dla nas inspiracją do działania, czucia, poznawania nowych rzeczy.

I taka rozmowa z Hope często przeradza się w czułość. Głaskanie po rękach, odgarnianie włosów, strzepywanie ziaren piasku ze spalonej słońcem skóry. Nie może być inaczej. Obydwie jesteśmy w pełni seksualnymi osobami. Obydwie uwielbiamy seks z mężczyznami. Ale to co dzieje tutaj między nami, to coś innego.  Coś wyjątkowego. Spotkanie z człowiekiem. Przede wszystkim fascynującym człowiekiem. Jego płeć pozostaje gdzieś z tyłu. Nie ważna. Jakby płeć liczyła się tylko wtedy, gdy ktoś patrzy, gdy jest jakieś społeczeństwo, które nas ocenia.
A tutaj, na wyludnionej plaży nad Pacyfikiem jesteśmy tylko my.

To doświadczenie ma coś z niewinności raju.

Hmm... Może dlatego po pierwszej kobiecie w Księdze Rodzaju zostało tylko krótkie wspomnienie? Może Lilith i Ewę łączyło coś więcej niż tylko zazdrość o Adama? ;)

Koniecznie trzeba było ją usunąć z kart wielkiej księgi, dzieje ludzkości były przez jej obecność zbytnio zagrożone!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Bukkake - co to jest, skąd pochodzi i z czym to się je! ;)

Słowo bukkake coraz częściej możemy spotkać w filmach, piosenkach. Wiedzą o tym dobrze rodzice i nauczyciele, ponieważ bukkake na dobre zagościło w słowniku naszej wyedukowanej pobieżnie młodzieży. Jeżeli więc nie wiesz jeszcze, co ten termin oznacza, koniecznie czytaj dalej. A jeżeli wiesz, to też zapraszam po fajne obrazki. Bukkake (jap. ブッカケ) to akt spuszczania się na twarz kobiety jako forma seksu grupowego. Bukkake ( Seedfeeder ) Bukkake jako tradycyjna forma karania niewiernych żon Był to japoński rytuał wykonywany w ramach poniżania kobiet, które zdradziły swoich mężów. Winowajczynię związywano w publicznym miejscu i każdy mężczyzna z wioski mógł przyjść i spuścić jej się na twarz. Można się oburzać na taką formę karania żon, ale pamiętajmy, że w innych kulturach (również w naszej) kobiety w analogicznej sytuacji były traktowane o wiele gorzej. Od wyrzucenia na bruk i szykan całej społeczności, po różnorodne wyroki śmierci. Niemniej jednak jako kara obecn...

6 gadżetów, które sprawią, że poczujesz się w łóżku bardziej pewna siebie!

 "Chciałabym zrealizować fantazję erotyczną partnera, ale boję się, że będę beznadziejnie wyglądać w tej sytuacji. Co mogę zrobić?" Takie pytanie przeczytałam na jednym z forów i zadałam sobie pytanie: JAK WIELE KOBIET REZYGNUJE Z EKSPERYMENTÓW W ŁÓŻKU, BO WSTYDZI SIĘ SWOJEGO CIAŁA? Cała masa! A jak wiele zdaje sobie sprawę z tego, że za sprawą kilku tricków mogą zatuszować swoje niedoskonałości? Jeśli uważasz, że w bieliźnie erotycznej można wyglądać tylko, jak dobrze wypieczona szynka, to ten post jest dla Ciebie! Gorset/underbust - pogromca fałdek i galarety Underbust to rodzaj gorsetu, który nie zasłania biustu, dzięki czemu ta sfera erogenna zostaje dostępna dla partnera. Można go nosić również na ubrania, ale to opcja na inny artykuł. ;) Idealnie sprawdzi się, jeśli niepewnie czujemy się z odsłoniętym brzuchem. Wyszczupli talię, a tym samym podkreśli biust i biodra. +100 do Marylin Monroe ;) Body/bodysocking - kamuflarz totalny Body wyszczupli, zasłoni niedos...

Relaks, plaża i ten no... wiecie?

Nie ma dla mnie nic bardziej nieznośnego niż wakacyjne kurorty w trakcie sezonu. Rozwrzeszczane dzieciaki sypią ci piachem w oczy, tatuśkowie z brzuszkiem lepkim wzrokiem gapią się na ciebie, gdy opalasz się topless, a nachalni sprzedawcy ciągle proponują ci jakieś szmaty, warkoczyki, tatuaże, drinki na lewym alkoholu i słodycze, od których dopiero co odkleili muchy. by  Dan Zen  Widzicie już, że nie jest to kwestia jakiegoś przejściowego kaprysu. Dla mnie te warunki po prostu uniemożliwiają odpoczynek. A że poza sezonem może mnie spotkać wiele innych ciekawych przygód, to już co innego. Opowiem Wam o jednej z nich. Dzięki mojej pracy, mam możliwość częstych podróży. Wiem, że zazdrościcie, ale przez wiele lat tkwiłam w pracy i życiu, które nie były tak zabawne, ale o tym opowiem Wam kiedyś w mojej książce, bo to za poważny temat na krótkie opowiadanie. ;) W każdym razie po konferencji, spotkaniach i networkingu, który zaowocował wieloma niestety tylko platoniczn...